Niematerialni


Niematerialni

Skrzywdzono nas wiele
razy...
Wiele razy biłam się z myślami
w głowie...
W głowie byłam daleko od siebie
nie raz...
Nie raz, nie dwa osuwałam się 
bezwiednie...
Osuwałam się bezwiednie w miejsca,
gdzie czerń tuli...
Czerń tuli moje wątłe ciało
w smole...
Ciało w smole znika
bez pamięci...
Bez pamięci zakochana w ciszy
złudnej...
Złudnej nadziei przyszedł koniec
końców...
Koniec końców i tak rozpadnę się
w pył...
W pył rozbiję każdą cząstkę
tej materii...
Tej materii pełno przecież jest
wszędzie...
Wszędzie tracimy spójność
z czasem...
Z czasem przestajemy nawet o tym
mówić...
Mówić możemy oddechem
tak naprawdę...
Tak naprawdę skrzywdzono nas 
wiele razy...



Autorka: Czynnik NIEludzki


Jestem zwykłą dziewczyną i lubię o sobie myśleć, że pojawiam się znikąd i w międzyczasie. Pochłaniam książki w ilościach niepoliczalnych. Interesuję się kulturą starożytną. Mówię płynnie w kilku językach. W wolnych chwilach piszę wiersze, książki, rysuję portrety techniką Stencil, maluję, szyję, szydełkuję, tworzę i przetwarzam ubrania. Prywatnie jestem mamą 15-letniego Jina, z którym uwielbiamy grać w szachy, gry planszowe oraz na gitarze. Gdy jestem zła, sprzątam, a gdy potrzebuję się wyciszyć, tańczę.


***obraz Mizter_X94 z Pixabay

Komentarze

Popularne posty